Muffiny szpinakowe z fetą
Miały być placki. Nie chciały się ścinać, więc podsypałam mąką i upiekłam niepokorne w foremkach do muffinów (nie są to suche muffiny, bardziej faktycznie wyszły z tego placki). Udały się jednak bardzo – szczególnie dopasowały mi się do łososia na obiad.
Składniki (na 14 sztuk):
- 2 jaja (M)
- 30g otrębów żytnich
- 20g płatków jaglanych
- opakowanie mrożonego szpinaku (450g)
- ser feta – ok. 250g
- ok. 80g ugotowanej kaszy (u mnie bulgur)
- 100 g mąki graham (typ 1850)
- 2 ząbki czosnku
- garść świeżych ziół (wymieszałam pietruszkę i bazylię)
- pieprz do smaku
Wykonanie:
- Rozmrażamy szpinak i podgrzewamy razem z przeciśniętym przez praskę czosnkiem, aż się smaki połączą, a woda odparuje. Wyłączamy i studzimy (można tę część zrobić dzień wcześniej).
- Nagrzewamy piekarnik do 200 stopni.
- Siekamy zioła. Dodajemy pozostałe składniki, mieszamy je widelcem, przy okazji rozdrabniając fetę.
- Nakładamy po sporej łyżce masy do foremki i pieczemy ok. 25-30 minut. Lekko zbrązowieją na wierzchu.
- Smacznego!